Kolana mam takie gorące, płonące od reumatycznego bólu.
Reumatyczny brzmi jak romantyczny, ale inaczej się go czuje.
Ostre igły, żądła pszczele, w ciele mym jak w ulu.
Za tłoczno, za ciasno, za głośno, królowa kapituluje.
Dwa bażancie pióra, kwiaty i patyki.
Odpuść sobie, siostro, nie znajdziesz tu logiki.
Reumatyczny brzmi jak romantyczny, ale inaczej się go czuje.
Ostre igły, żądła pszczele, w ciele mym jak w ulu.
Za tłoczno, za ciasno, za głośno, królowa kapituluje.
Dwa bażancie pióra, kwiaty i patyki.
Odpuść sobie, siostro, nie znajdziesz tu logiki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz