Siedzę w klatce, którą sama zbudowałam. Mam klucz, ale nie potrafię go użyć.
Część mnie to zimny cynik, część naiwny marzyciel. Jedna strona podejmuje świadomą decyzję, a druga ponosi jej konsekwencje. Nigdy nie wiem, która natura danego dnia wygra wyścig o dominację.
Dziś śniło mi się normalne życie. Było piękne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz