niedziela, 15 kwietnia 2018

Słowotok #2

Męczy mnie nadmiar czasu, zawsze jest za wcześnie, a wszyscy dookoła mówią o jego niedoborze. 
Potrafię słuchać, ale szybko się nudzę. Wolę mówić, wypluwać swoje racje, emocje. 
Już się z nikim nie porównuję, nie uznaję hierarchii.
Coś jest czymś, coś innego jest czymś innym, wszelkie różnice i podobieństwa to naturalny stan rzeczy.
Ocena to odruch subiektywny, w gruncie rzeczy zbędny. 
Wyzbyłam się pewnych potrzeb, inne zagłuszam. 
Udam, że rozumiem, o co chodzi i wszystko uszanuję. Nie należę (już) do osób, które błagają o cudzą uwagę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz