Lenistwo w opinii społeczeństwa to wada, w kręgach katolickich jeden z grzechów głównych, a dla mnie to uniwersalna wymówka.
O wiele łatwiej jest powiedzieć, że miało się lenia, niż że nie miało talentu, kiedy pada pytanie "czemu już nie grasz?". Znacznie prościej jest zasłonić się lenistwem, niż tłumaczyć, co dzieje się w mojej głowie za każdym razem, gdy przekraczam wyznaczoną przez bramę granicę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz