Samotność jest wtedy, gdy oglądając dokument o pingwinach, gadasz sama do siebie, pochłaniając kawałki kurczaka z mrożonki z sosem słodko-kwaśnym.
Mój pies to rasowy pies ogrodnika - nie chciała się dziś ze mną bawić, a gdy tylko cmoknęłam na psa kuzynki, spojrzała na mnie tak, jakbym uraziła jej majestat.
"Jesteś moją panią, masz kochać tylko mnie, nawet wtedy, gdy nie zwracam na ciebie uwagi, bo ważniejsza jest dla mnie obserwacja kotów".
Nie wiem, gdzie mam dzisiaj głowę - zmarnowałam kapsułkę z kawą i ostatki śmietanki, bo zamiast zaczekać, aż woda w ekspresie się zagrzeje, a guziczek stanie zielony, nacisnęłam go, gdy jeszcze mienił się na czerwono.
Wiele razy pisałam i myślałam o tym, że bardzo chciałabym być dobrym człowiekiem. Co dla mnie znaczy bycie dobrym człowiekiem? Kto jest dla mnie przykładem dobrego człowieka? Moja mama. Tak, jak ona pomaga swojemu wujkowi, któremu poszczęściło się w życiu mniej niż nam, nie pomaga mu nikt inny.
Zresztą nie tylko jemu - gotowa jest rzucić wszystko byle tylko pomóc osobie, która akurat tej pomocy potrzebuje.
A ja musiałam oczywiście odziedziczyć charakter po ojcu egocentryku, który swoją megalomanią zawstydziłby nawet Johnny'ego Bravo.
Nie wiem, gdzie mam dzisiaj głowę - zmarnowałam kapsułkę z kawą i ostatki śmietanki, bo zamiast zaczekać, aż woda w ekspresie się zagrzeje, a guziczek stanie zielony, nacisnęłam go, gdy jeszcze mienił się na czerwono.
Wiele razy pisałam i myślałam o tym, że bardzo chciałabym być dobrym człowiekiem. Co dla mnie znaczy bycie dobrym człowiekiem? Kto jest dla mnie przykładem dobrego człowieka? Moja mama. Tak, jak ona pomaga swojemu wujkowi, któremu poszczęściło się w życiu mniej niż nam, nie pomaga mu nikt inny.
Zresztą nie tylko jemu - gotowa jest rzucić wszystko byle tylko pomóc osobie, która akurat tej pomocy potrzebuje.
A ja musiałam oczywiście odziedziczyć charakter po ojcu egocentryku, który swoją megalomanią zawstydziłby nawet Johnny'ego Bravo.
Genetyka jest niesprawiedliwa.
Moja mama jest dobrą duszą i za to ją kocham, a ojciec ma ciężki charakter. O dziwo! dziękuję Bogu, że jednak mam w sobie więcej z ojca, bo zginęłabym na tym świecie.
OdpowiedzUsuń